Training in the company CLARENA
Ostatnio miałam przyjemność brać udział w szkoleniu dotyczącym witaminy C w kosmetykach, dzięki zaproszeniu na spotkanie blogerek w firmie CLARENA w Wilczycach pod Wrocławiem. Muszę przyznać, iż po tym dniu inaczej spojrzałam na jej właściwości, gdyż zwykle ograniczałam się do wzmacniania odporności i w walce z chorobą, a nigdy nie stosowałam bezpośrednio na skórę. Dla kogo ta witamina? Można byłoby powiedzieć, iż dla każdego! Podejmuje "walkę" z przebarwieniami, działa antyoksydacyjnie, poprawia koloryt skóry, zapobiega powstawaniu zmarszczek. Idealna dla skóry szarej, niedotlenionej. Jesień to czas, kiedy musimy regenerować się po obfitym opalaniu, aby przywrócić naszej cerze kondycję, dlatego też stosowanie kremu z witaminą C jest teraz wskazane. Pamiętajmy, aby podczas stosowania produktów z witaminą C unikać słońca, gdyż źle z nim reaguje, używajmy dla bezpieczeństwa filtrów. Po wysłuchaniu krótkiego wykładu nastąpiła prezentacja nowej linii kosmetyków na bazie wyżej wspomnianego składnika, a po niej czekał na nas poczęstunek. Całe spotkanie rozpoczęło się od lampki szampana. Na zakończenie miałyśmy możliwość zerknąć na produkcję, co było ciekawym doświadczeniem. Firmie CLARENA bardzo dziękuję za możliwość uczestnictwa w szkoleniu, zdobyciu nowej wiedzy oraz drobnym upominkom, dzięki którym mam możliwość sama przetestować działania witaminy C w kosmetykach. Na cały proces "tworzenia" kremu, który polega na bezpośrednim dodaniu witaminy C z kapsułki do bazy zapraszam już w kolejnym poście. Czy ktoś już wcześniej spotkał się z wykorzystaniem witaminy C w kosmetykach, czy tylko wykorzystujecie ją do walki z chorobą?
Do następnego!
koszula - Zara
spodnie - Promod
buty - Baldaccini
super wyglądałaś:) świetne zdjęcia:)
OdpowiedzUsuńNiceee post!!
OdpowiedzUsuń♥
http://diariopelorricen.blogspot.com.es/
Ciekawe doświadczenie. Fajne zdjęcia, takie pozytywne.
OdpowiedzUsuńlubię i to bardzo!
OdpowiedzUsuń__________________
perfect look
blog.justynapolska.com
Oh, that's just awesome)
OdpowiedzUsuńCiekawe, również miałam takie samo podejście do witaminy C jak Ty, wzmacnienie odporności i tyle:) Super, że miałaś możliwość dowiedzieć się czegoś więcej i zobaczyć cały proces produkcyjny kremu:)
OdpowiedzUsuńPrzekąski wyglądają pysznie!:)
Hola!
OdpowiedzUsuńEso se ve increible, se ve que lo consienten a uno.
Besos
Używałam podobnych ampułek z witaminą C na przebarwienia,jednak bardziej byłam zadowolona z efektów kremu z Clinique....
OdpowiedzUsuńbardzo ładnie wyglądasz :)
OdpowiedzUsuńVery nice review!
OdpowiedzUsuńChyba nie muszę mówić jak bardzo zazdroszczę? :D Super!
OdpowiedzUsuńWoow :O Świetne doświadczenie
OdpowiedzUsuńhttp://zyjewmoimwlasnymswiecie.blogspot.com/
Super post ! ;)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie : http://strawberry966.blogspot.com/
Super, że miałaś okazję uczestniczyć w takim spotkaniu ;) pozdrawiam i zapraszam ;)
OdpowiedzUsuńJak zwykle ciekawy i inspirujący post :) Zdecydowanie lubię tutaj zaglądać :) Buziaki :*
OdpowiedzUsuńhttp://nicoolblog.blogspot.com/
Very cool to see behind the scenes, and training sessions! Thanks for following me, following you back now.
OdpowiedzUsuńKisses from Los Angeles,
Tania
http://inspiremyfancy.blogspot.com/
Bardzo miło było nam gościć Cię w naszej siedzibie! :)
OdpowiedzUsuńOstatnio zakupiłam sobie właśnie serum z witaminą C.
OdpowiedzUsuńTo było wspaniałe spotkanie. :) Cieszę się, że mogłam Cię poznać, a kremy uwielbiam :)
OdpowiedzUsuńThis looks amazing xx
OdpowiedzUsuń